August Sobczak i Krzysztof Królik złotymi medalistami w EuroCupie w klasie 29er. Za nami pierwsze wyścigi MEJ.

208 załóg z 22 państw rozpoczęło w środę na Zatoce Gdańskiej walkę o medale w mistrzostwach Europy juniorów w klasach 470 i 420. Te regaty odbywają się w ramach 24. edycji żeglarskiego festiwalu Gdynia Sailing Days. Po trzech dniach zakończyli rywalizację zawodnicy w klasie 29er - w EuroCup najlepsi okazali się August Sobczak i Krzysztof Królik (ChKŻ Chojnice).
W klasie 470 wielką klasę ponownie reprezentowali Matisse Pacaud i Lucie De Gennes, którzy pierwszego dnia wygrali komplet trzech wyścigów i pokazali, że będą faworytami mistrzostw. Broniący zdobytego w zeszłym roku w portugalskiej Vilamourze tytułu francuscy żeglarze, a także aktualni mistrzowie świata juniorów, wyprzedzają Greków, Ariadnę Paraskevi Spanaki (wzięła udział w tej klasie w Igrzyskach Olimpijskich w Tokio) i Odysseasa Emmanouila Spanakisa oraz Efe Tulcaliego i Defne Danismend z Turcji.

W tej klasie ściga się 35 załóg z 17 krajów, a najlepsi z Polaków, Zofia Korsak (MKS Dwójka Warszawa) i Franciszek Borys (YKP Gdynia), sklasyfikowani są na 11. pozycji. Aktualni mistrzowie Europy i wicemistrzowie świata w kategorii do lat 21 rozpoczęli regaty od odległej 26. lokaty, później dopłynęli na metę na trzecim oraz 14. miejscu.

- W pierwszym wyścigu zanotowaliśmy bardzo dobry start, ale później trochę się poplątaliśmy. Gdynia ma pewną powtarzalność, charakteryzuje się konkretną stroną, ale akurat w tym wyścigu to się nie sprawdziło. Ten akwen jest szalony, nawet jeśli są jakiej schematy, to nie zawsze obowiązują. Drugi wyścig popłynęliśmy dobrze, skutecznie i na dobrej prędkości. Zresztą znakomicie układał nam się od samego początku. Sprawdziły się nasze przewidywania, wyszedł nam start, popłynęliśmy też w dobrą stronę. Trzeci wyścig można uznać za przyzwoity, aczkolwiek kilka miejsc mogliśmy spokojnie uszczknąć - skomentowała Zofia.

Biało-czerwoni liczą, że uda im się poprawić zajmowaną lokatę.

- Chcemy zmierzać powoli do przodu. Najważniejsze, że pierwszego dnia nie straciliśmy szans na dobry wynik. Cieszymy się z jednego udanego wyścigu, wydaje nam się również, że na trasie regat zyskujemy większą pewność. Widać też, że stawka bardzo mocno się miesza, na razie tylko liderujący Francuzi wyraźnie odstają od reszty, jednak oni rywalizują już z seniorami, i to z dobrym skutkiem. Warunki były dzisiaj dość ciężkie i skomplikowane. Obowiązywały różne schematy, bo nic się nie powtarzało, ale jeśli chodzi o żeglarskie ściganie, to były wręcz wymarzone - dodał Franciszek.

Z kolei w klasie 420 na starcie stanęło 110 duetów z 16 państw. Po dwóch wyścigach prowadzą Grecy Iakovina Kerkezou i Danae Giannouli, którzy wyprzedzają cztery hiszpańskie załogi - czołową trójkę uzupełniają Nora Garcia de la Casa i Mariona Ventura Relat oraz Jaime Ayarza i Mariano Hernandez. Paulina Rutkowska (YKP Gdynia) i Iga Wielczyk (MOS SSW Iława) są 19.

W kategorii do lat 17 rywalizują 63 ekipy z 15 krajów. Na czele znajduje się Włosi Giulia Schultze i Andrea Tommaso Vichi, a kolejne lokaty zajmują Niemcy Hannes Wehrle i Finn Meichle oraz Hiszpanie Jose Medel Ruiz i Pablo Fernandez Sanchez. Filip Nosol (ChKŻ Chojnice) i Krzysztof Ołowiak (OKŻ Olsztyn) sklasyfikowani są na 32. miejscu.

W obu klasach zaplanowano po 12 wyścigów. Mistrzostwa zakończą się w poniedziałek.

Regaty Gdynia Sailing Days zainaugurowali w poniedziałek młodzi skiffiści w klasie 29er, którzy w ciągu trzech dni rozegrali 14 wyścigów. Po pierwszym dniu liderami EuroCup byli August Sobczak i Krzysztof Królik, którzy pod koniec czerwca w tradycyjnych regatach Kieler Woche zajęli w gronie 168 łódek szóstą lokatę. I ten duet nie oddał prowadzenia do końca rywalizacji, chociaż mocno napierali na nich Igor Kawałko i Fabian Kocięda. Reprezentanci UKŻ OPTI CWM Gdynia popisali się znakomitym finiszem - wygrali trzy ostatnie wyścigi, jednak nie zdołali wyprzedzić kolegów z kadry. Ostatecznie stracili do nich zaledwie dwa punkty.

Trzecie miejsce przypadło Niemcom, braciom Lucasowi i Moritzowi Hamm, natomiast na czwartej pozycji uplasowała się najlepsza kobieca ekipa, Antonina Ołowiak i Agata Gabrysiak (Nauticus YC Olsztyn).

W Gdyni ścigało się 33 łódek z pięciu krajów. Teraz najlepsze polskie załogi mogą spokojnie przygotowywać się do dwóch najważniejszych imprez w tym sezonie - mistrzostw świata w Weymouth oraz mistrzostw Europy w Sztokholmie, które odbędą się w sierpniu.