Duńska mistrzyni ściga się w Gdyni
Rindom wywalczyła złoty medal mistrzostw świata w listopadzie 2015 roku w Omanie, natomiast w kwietniu tego roku stanęła w Meksyku na najniższym stopniu podium. 25-letni Dunka właśnie w Gdyni sposobi się do swojego drugiego startu w igrzyskach – cztery lata temu zajęła w Londynie 13. pozycję.
- Jesteśmy na ostatniej prostej olimpijskich przygotowań, ale tego czasu nie chcieliśmy spędzić na Zatoce Guanabara. Wychodzę z założenia, że jeśli czegoś nie zrobiło się we właściwym momencie, to na finiszu tych zaległości już się nie nadrobi. Przez 2,5 roku byliśmy w Rio de Janeiro siedem razy, spędziliśmy tam w sumie trzy miesiące i olimpijski akwen mamy bardzo dobrze rozpracowany. Teraz uznałem, że potrzebujemy głównie spokoju i dlatego przyjechaliśmy do Polski – wyjaśnił trener reprezentantki Danii Piotr Wojewski.
Ten duet pojawił się w Gdyni w czwartek i w piątek Rindom wystartowała w mistrzostwach Polski w sprincie. - Nie tylko bierzemy udział w zawodach, ale także trenujemy. Podczas tych zajęć główny nacisk kładziemy na poprawę startów. Do niedzieli rywalizujemy w Gdyni, a w poniedziałek przenosimy się do Pucka, gdzie będziemy ćwiczyć do środy. Później wracamy do Danii, gdzie naszą treningową bazą będzie Aarhus. 31 lipca wylatujemy do Brazylii, a 8 sierpnia rozpocznie się olimpijska rywalizacja w klasie Laser Radial – dodał 38-letni szkoleniowiec.
W tej klasie w Gdyni ściga się 14 zawodniczek.