Gdynia pozostaje bezlitosna.

W pierwszy dzień Test Event’u załogom klasy 49er udało się rozegrać tylko jeden wyścig. Zawodniczki 49er FX nie popłynęły niestety ani jednego. Dzisiejszy dzień upłynął więc pod znakiem czekania.

-W dzisiejszym jedynym wyścigu dopłynęliśmy drudzy. Niestety chwilę po tym zaczęło grzmieć i Sędzia Główny Michał Jodłowski zdecydował, że spływamy na brzeg. - opowiada Mikołaj Staniul (KS AZS AWFiS Gdańsk), zawodnik Kadry Narodowej PZŻ w klasie 49er. 

Zawodnikom klasy 49er czekanie nie jest jednak obce. 

- Jesteśmy chwilę po Mistrzostwach Europy w Grecji, gdzie musieliśmy czekać na wiatr całe dnie, więc jesteśmy już do tego przyzwyczajeni. Spędziliśmy też ostatnio 3 tygodnie w Gdyni, więc nie stresuje nas to. Przeznaczamy ten czas na odpoczynek i okazję, żeby coś zjeść. - dodaje załogant Mikołaja, Jakub Sztorch (KS AZS AWFiS Gdańsk)

Po dzisiejszym dniu na prowadzeniu znajduje się załoga Irlandzka Roberta Dickson’a i Seána Waddilove’a. Punkt za nimi plasują się Polacy - Mikołaj Staniul i Jakub Sztorch, a na trzeciej lokacie Hiszpanie Martin i Jaime Wizner. 

Tu znajdziesz oficjalne WYNIKI. 

Wyścigi trwają do piątku, czyli 18 lipca. W planie na całe regaty jest rozegranie maksymalnie 15 wyścigów, rozpoczynających się nie wcześniej, niż o 11 każdego poranka. Aby regaty zostały uznane za ważne rozegrać muszą się conajmniej 3.

We flocie 49er zameldowało 26 załóg z 16 państw. W klasie 49er FX na starcie stanie tyle samo załóg, ale z 14 państw. Stawka, mimo, że nie wielka jest na bardzo wysokim poziomie, szykuje się więc tydzień pełen zaciętej rywalizacji. 

Zatoka Gdańska jest dla Polaków akwenem świetnie znanym, jednak dla załóg międzynarodowych regaty organizowane podczas Gdynia Sailing Days to szansa na odkrycie jego mocnych i słabych stron. W 2027 roku będą tu bowiem rywalizować w ramach Mistrzostw Świata World Sailing dwuosobowych klas Olimpijskich. Będzie to pierwsza i najwyższa rangą impreza kwalifikacyjna do Igrzysk Olimpijskich 2028, które odbędą się w Stanach Zjednoczonych, w Los Angeles.

Jutrzejszy dzień zapowiada się podobnie jak dzisiejszy, ze słabym wiatrem i przelotnym deszczem. Wszystko może się jednak zmienić, więc walka dopiero się rozpoczęła!