Jakub Rodziewicz szósty, a Magdalena Kwaśna ósma w mistrzostwach świata juniorów

Jakub Rodziewicz nie obronił trzeciej pozycji i ostatecznie zajął szóste miejsce w mistrzostwach świata juniorów U21 w klasie Laser Standard, które obyły się w ramach 19. Edycji Volvo Gdynia Sailing Days. Ósma w Laserze Radialu była Magdalena Kwaśna.

W niedzielę 8 lipca odbyły się dwa ostatnie wyścigi mistrzostw świata juniorów U21 w klasach Laser Radial oraz Laser Standard. Rywalizacja rozpoczęła się 3 lipca i łącznie przeprowadzono wszystkie dwanaście zaplanowanych wyścigów.

Dzień przed końcem regat, a nawet jeszcze przed rozpoczęciem ostatniego wyścigu, na trzeciej pozycji znajdował się Jakub Rodziewicz (SEJK Pogoń Szczecin). Jednak Polak, który w pierwszym niedzielnym starcie był czternasty, w decydującym przypłynął trzydziesty szósty i ostatecznie spadł na szóstą lokatę. Dwie pierwsze pozycje w stawce 138 żeglarzy z 40 państw zajęli Niemcy Philipp Loewe i Max Wilken, a na najniższym stopniu podium stanął Irlandczyk Liam Glynn, który jeszcze po sobotniej rywalizacji był liderem.

- Na pewno było parę dobrych momentów podczas tych mistrzostw, ale nie udała mi się końcówka regat, może zabrakło mi wtedy konsekwencji i trochę szczęścia. To była da mnie zdecydowanie główna impreza sezonu i liczyłem tutaj na medal, ale jak widać bardziej należał się on moim przeciwnikom - skomentował po zejściu na brzeg Jakub Rodziewicz.

W złotej grupie znalazło się jeszcze dwóch Polaków. Piotr Ostrowski (AZS UW Warszawa) zajął miejsce czterdzieste piąte, a sześćdziesiąty dziewiąty był Wojciech Klimaszewski (MBSW Giżycko/UKŻR Niegocin). Giżycczanin zapewne osiągnąłby znacznie lepszy wynik, ale z powodu kontuzji wycofał się z rywalizacji już po czwartkowych wyścigach.

Na ósmym miejscu w Laserze Radialu pozostała Magdalena Kwaśna (ChKŻ Chojnice), która ostatni dzień mistrzostw rozpoczęła miejscem siódmym, a zakończyła dwudziestym dziewiątym. Polka liczyła tutaj na medal, ale przyjmuje ten wynik z pokorą. Zwyciężyła Dunka Anna Munch, przed Włoszką Caroliną Albano oraz Australijką Elyse Ainsworth.

- Liczyłam tutaj na medal. Po przekroczeniu mety ostatniego wyścigu ogarnął mnie smutny nastrój i żal, że tak się kończyło. Miałam dobre momenty na tych mistrzostwach i staram się na tym skupiać. Bardzo ambitnie podchodziłam do tego sezonu, ponieważ udało mi się cały poświęcić na treningi oraz przygotowania i liczyłam na lepsze wyniki. A wcale nie jest łatwo jak myślałam i te regaty są dla mnie lekcją pokory - podsumowała krótko gdyńskie zawody Magdalena Kwaśna.

Drugą najwyżej sklasyfikowaną reprezentantką Polski była Katarzyna Harc (TS Kuźnia Rybnik), która przypływała w niedzielę czterdziesta pierwsza i trzydziesta siódma, co dało jej na koniec regat czterdziestą pozycję w gronie 73 zawodniczek z 30 krajów.

Organizatorem Volvo Gdynia Sailing Days jest Polski Związek Żeglarski. Partnerem tytularnym jest Volvo Car Poland, a partnerem strategicznym jest miasto Gdynia. Z kolei sponsorzy, którzy wspierają Volvo Gdynia Sailing Days 2018 to CARGO, D.A.D Sportswear, Galeria Klif, Harken, Nikon, Coca-Cola, Sailing Machine, Ziaja, G Composites, Rooster Sailing, Chocian Sailing oraz Ogólnopolski Program Edukacji Żeglarskiej.

Impreza odbywa się pod patronatem Ministerstwa Sportu i Turystyki, Prezydenta Miasta Gdyni Wojciecha Szczurka oraz Pomorskiego Związku Żeglarskiego.

Patronat medialny nad VGSD 2018 mają Magazyn Żagle, trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Magazyn W Ślizgu oraz Anywhere.pl.