Kamila Smektała: w podwójnym debiucie chciałam zostać mistrzynią Polski
Wśród kobiet w mistrzostwach Polski w sprincie w klasie RS:X Kamila Smektała musiała uznać wyższość tylko Mai Dziarnowskiej (SKŻ Ergo Hestia Sopot). - Miałam jednak , że w swoim debiucie zarówno w Gdyni jak i w tej imprezie zdobędę złoty medal – przyznała zawodniczka YKP Warszawa.
Smektała wygrała osiem z dziesięciu eliminacyjnych wyścigów – w piątek przegrała jedynie z Zuzanną Czuryło (AZS Poznań), natomiast w sobotę w ostatnim starcie musiała uznać wyższość Dziarnowskiej. W niedzielę cztery najlepsze żeglarki miały do rozegrania trzy wyścigi finałowe. - I fatalnie wypadłam w pierwszym z nich. Zawaliłam start i zajęłam ostatnią pozycję. Później byłam druga i w ostatnim starcie okazałam się najlepsza, ale wszystkich strat nie zdołałam odrobić i ostatecznie uplasowałam się na drugim miejscu – powiedziała 24-letnia deskarka.
Reprezentantka warszawskiego klubu nie tylko debiutowała w tych mistrzostwach, ale również po raz pierwszy miała okazję startować w Gdyni. - Dwa lata temu rozcięłam sobie nogę, natomiast w zeszłym roku miałam wycinane migdałki i z tych powodów nie wzięłam udziału w tych zawodach. Po dwóch dniach regat wierzyłam, że mój podwójny debiut zakończy się zdobyciem mistrzostwa Polski, ale skończyło się na srebrnym medalu – dodał Kamila.