Piotr Kula: Wiem nad czym muszę jeszcze pracować

- Myślę, że muszę jeszcze poprawić parę rzeczy w swoim pływaniu. Ważne jest jednak to, że wiem nad czym muszę pracować - powiedział Piotr Kula po zwycięstwie w Pucharze Miasta Gdyni w klasie Finn.

W dniach 6-8 lipca w ramach 19. edycji największej żeglarskiej imprezy w Polsce - Volvo Gdynia Sailing Days odbyły się regaty o Puchar Miasta Gdyni w klasie Finn. Bezkonkurencyjny wśród 19 zawodników był Piotr Kula (GKŻ Gdańsk), który wygrał aż siedem z dziewięciu wyścigów.

- Cieszę się, że mogłem wystartować w tych regatach, ponieważ zawsze jest to lepsze niż sam trening, gdyż konkurencja podczas zawodów jest bardziej zmotywowana do tego, żeby wygrać jakiś wyścig. Jestem z nich zadowolony także z tego faktu, że udało mi się wygrać. Były to dla mnie ostatnie regaty przed mistrzostwami świata - podsumował swój występ Piotr Kula.

Już na początku sierpnia nasi żeglarze wystartują w mistrzostwach świata wszystkich klas olimpijskich w duńskim Aarhus, które będą pierwszą możliwością wywalczenia kwalifikacji olimpijskich dla kraju na igrzyska w Tokio w 2020 roku. W niektórych klasach rozpocznie się także rywalizacja o imienne przepustki na japońska imprezę. Kula pomimo wygranej w Gdyni czuje, że jego pływanie nie jest jeszcze idealne.

- Myślę, że muszę jeszcze poprawić parę rzeczy w swoim pływaniu. Ważne jest jednak to, że wiem nad czym muszę pracować. W poniedziałek jedziemy już na treningi do Aarhus i praca nad tymi elementami będzie moim priorytetem - oznajmił siedmiokrotny mistrz Polski.

Olimpijczyk z Londynu na początku tego tygodnia startował także w regatach Nord CUP, gdzie miał okazję potrenować przy wietrze wiejącym z prędkością około 35 węzłów, co uważa za cenna lekcję.

- Podczas regat Nord CUP miałem okazję popływać w bardzo silnym wietrze. Przy tych ekstremalnych warunkach nie odbyły się wyścigi, ale po konsultacji z trenerem postanowiłem wypłynąć sam z motorówką asekuracyjną. Pływanie w takich warunkach daję potem więcej pewności - stwierdził Polak.

Podczas gdyńskich zawodów pływał natomiast przy wietrze, który często zmieniał kierunek, a takie warunki są spodziewane podczas sierpniowych mistrzostw w Danii.

- Czuję się dobrze fizycznie. Nastawiam się na to, że w Aarhus będą panowały bardzo niestabilne warunki wiatrowe, które są charakterystyczne do tych występujących na jeziorach. A ja lubię pływanie w takich warunkach i dobrze sobie w nich radzę - zakończył Piotr Kula.

Organizatorem Volvo Gdynia Sailing Days jest Polski Związek Żeglarski. Partnerem tytularnym jest Volvo Car Poland, a partnerem strategicznym jest miasto Gdynia. Z kolei sponsorzy, którzy wspierają Volvo Gdynia Sailing Days 2018 to CARGO, D.A.D Sportswear, Galeria Klif, Harken, Nikon, Coca-Cola, Sailing Machine, Ziaja, G Composites, Rooster Sailing, Chocian Sailing oraz Ogólnopolski Program Edukacji Żeglarskiej.

Organizację regat wspomagają także YK Stal Gdynia, YKP Gdynia oraz Pomorski Związek Żeglarski.

Impreza odbywa się pod patronatem Ministerstwa Sportu i Turystyki, Prezydenta Miasta Gdyni Wojciecha Szczurka oraz Pomorskiego Związku Żeglarskiego.

Patronat medialny nad VGSD 2018 mają Magazyn Żagle, trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Magazyn W Ślizgu oraz Anywhere.pl.