Polacy przestali być gościnni

Polscy żeglarze rywalizujący w klasie Laser 4.7 w Pucharze Miasta Gdyni postanowili jednak nie przesadzać z gościnnością. Prowadzący po trzech wtorkowych wyścigach Thomas Norton z Hongkongu spadł w środę na czwartą pozycję.

O to trofeum rywalizuje aż 73 żeglarzy do 18 lat, którzy w środę najdłużej przebywali na wodzie – trzeci wyścig zakończył się bowiem dopiero o 18.05. Ze względu na generalne falstarty był on kilka razy powtarzany, ale i tak nie ukończyło go aż 29 zawodników, z czego 27 z powodu indywidualnych falstartów.

We wtorek najlepiej spisywał się 17-letni Norton, jednak w środę reprezentant Hongkongu gasł w oczach i ostatecznie spadł na czwartą lokatę. Na prowadzenie wyszedł trzeci po pierwszym dniu 15-letni Łukasz Machowski, który żeglował zdecydowanie najrówniej. Zawodnik MKS Dwójki Warszawa nie wygrał co prawda żadnego wyścigu, ale dwa razy był drugi oraz zajął czwarte miejsce, dzięki czemu ma 24 punkty przewagi nad drugim Piotrem Masztalerzem (TKŻ Toruń). Trzeci jest Mikołaj Silny (SEJK Pogoń Szczecin).

W środę najlepszy w dwóch wyścigach okazał się Marek Rospond - reprezentant YC PTTK Beskid Nowy Sącz słabiej spisywał się jednak pierwszego dnia regat i plasuje się dopiero na 10. pozycji.

W klasie Laser 4.7 rywalizacja chłopców zakończy się w czwartek – w planie jest w sumie osiem startów.