Projekcja filmu Maiden

W sobotę w ramach Komisji ds. Sportu Kobiet PZŻ we współpracy z Andrzejem Minkiewiczem z JachtFilm w miasteczku regatowym Gdynia Sailing Days, odbyła się projekcja filmu „Maiden”.

Przed rozpoczęciem filmu, przewodnicząca komisji kobiet - Milena Lachowicz zaprezentowała ostatnie reportaże, realizowane podczas Dr Irena Eris Żeglarskie Mistrzostwa Polski Kobiet. Na dużym ekranie pojawił się temat sukcesu w którym wystąpiła Agnieszka Skrzypulec oraz macierzyństwa z Tosią i Igą Janowczyk w roli głównej. Przedstawienie reportaży nie było bez przyczyny, bowiem rozmowa o emocjach, uczuciach, sile i determinacji to główny wątek filmu Maiden. 

- Wieczór zakończył się miłą niespodzianką. Wygodnie, bo na leżakach i pufach w strefie relaksu zostaliśmy zaproszeni na seans filmu MAIDEN. Bardzo wzruszyła mnie historia Tracy Edwards, która postawiła na szali swoje życie w walce o marzenia żeglarek. Przełamała stereotypy i wraz z wspaniałą żeńską załogą zdobyła wodny świat. Film uświadomił mi siłę kobiet, ich mądrość, wytrwałość i jedność. Zrobiły wszystko, aby udowodnić drzemiące w nas kobietach możliwości. Oglądając wywiady z bohaterkami rejsu dookoła świata przekonałam się, że warto stawiać na siebie i swoje marzenia. Poczułam, że żadna z nas tak naprawdę nie jest sama i może liczyć na wsparcie przyjaciółek i życzliwych osób. Trzeba tylko posłuchać serca i zrobić pierwszy krok - relacjonuje uczestniczka seansu Gabriela Lendziszewska.

Andrzej Minkiewicz zapowiedział pasjonujący, emocjonujący film, który równolegle dostarczał potężną dawkę wzruszeń. Film „Maiden” Alexa Holmesa dowodzi, że dla Tracy Edwards i pozostałych dziewczyn był to naprawdę wyścig o wszystko: o szacunek, uznanie, o należne kobietom miejsce – nie tylko w sporcie. Przeciwnikiem groźniejszym od oceanu (który stale “próbuje cię zabić”), są bowiem wszyscy ci, którzy wmawiają kobietom, że nie potrafią, że nie dadzą rady, że się nie nadają. A ocean? Dla kobiet jest po prostu wolnością.

Po seansie Andrzej Minkiewicz opowiedział, co dzieje się z załogą Maiden, jakie są obecne losy żeglarek. 
- Dziękujemy za świetną inicjatywę. Doskonałe udokumentowana historia. W sobotni wieczór, można by rzec, że tempo festiwalu Gdynia Sailing Days przez chwilę zwolniło. Wzruszeni oglądaliśmy historię niesamowitych żeglarek, spełniających swoje marzenia. Film „Maiden” uskrzydla - nie tylko w aspektach żeglarskich, ale również życiowych. Sytuacja sytuacji jest oczywiście nierówna, obecnie czasy są inne, jednak każda taka obejrzana, czy usłyszana historia jest dużą inspiracją i daję perspektywę, by znaleźć w sobie siłkę do walki, chęć do zmiany. Po obejrzeniu filmu Maiden z pewnością świadomość ze jednak można podjąć walkę i dążyć do upragnionych celów - uczestniczki 24. edycji #GdyniaSailingDays.

Po raz kolejny mogliśmy się przekonać, że dziewczyny i kobiety potrafią zmieniać świat. Mimo iż film, dotyczy wydarzeń z 1989-1990 roku może stanowić inspirację dla młodych dziewczyn, które mają marzenia. Pomimo wielu barier, przeszkód warto o nie walczyć co pokazują bohaterki filmu jak również nasze polskie żeglarki, mistrzynie, mamy, żony, koleżanki i przyjaciółki.