Staniul i Jabłoński: pływaliśmy bez ryzyka i wpadek
- Konkurencja była bardzo wyrównana, ale udało nam się powtórzyć ubiegłoroczne osiągnięcie. Naszym atutem była równa forma. Pływaliśmy bez ryzyka, a tym samym bez wpadek. Najgorsze miejsce jakie zajęliśmy w tych regatach, a zdarzyło nam się to dwa razy, było trzecie. Jedno z nich i tak poszło do "odrzutki" – stwierdził Jabłoński.
Do tych zawodów gdynianie przygotowywali się podczas trwającego tydzień zgrupowania w Pucku. - Tam do bólu ćwiczyliśmy technikę, czyli głównie zwroty – zauważył Staniul.
Drugie miejsce zajęły kolejne reprezentantki YKP, mistrzynie Polski Aleksandra Melzacka i Maja Micińska, a na trzeciej pozycji uplasował się duet Bazy Mrągowo Paweł Jakubowski i Mikołaj Mickiewicz. Piąte były Brytyjki, Courtney Bilbrough i Hanna Brant.
- Te regaty potraktowaliśmy wybitnie szkoleniowo jako ostatni sprawdzian przed mistrzostwami świata, które w dniach 24-30 lipca odbędą się w Medemblik. W Holandii wystartuje aż 230 łódek, zatem walka o medale będzie niezwykle zacięta – zapewnił trener YKP Gdynia Szymon Makowski.
W tym gronie będzie również osiem polskich załóg, w tym cztery z YKP. Poza Staniulem i Jabłońskim oraz Melzacką i Micińską w mistrzostwach wystartują także Michał Sawicki i Mikołaj Jaworski oraz Mikołaj Chopek i Wiktor Kamiński.
- Do Medemblik wyjedziemy w poniedziałek 18 lipca. Do tego czasu przygotowywać się będziemy w Gdyni, aczkolwiek załogi startujące w gdyńskich regatach mają trenować przy znacznie mniejszych obciążeniach. Zwłaszcza dziewczynom należy się trochę odpoczynku, bo mają one za sobą prawdziwy regatowy maraton. 4 lipca w norweskiej miejscowości Tonsberg zakończyły się mistrzostwa Europy, w których zajęły 23 miejsca w kategorii open oraz trzecie wśród dziewcząt – wyjaśnił.
Klasa 29er jest klasą przygotowawczą do klasy 49er, która rywalizuje w igrzyskach i właśnie na „29” swoją pełną sukcesów karierę rozpoczynał chociażby aktualny złoty medalista olimpijski i czterokrotny mistrz świata w klasie 49er Australijczyk Nathan Outteridge – w 2001 roku, w wieku 15 lat, został w kanadyjskiej miejscowości Kingston mistrzem świata w klasie 29.