Volvo Gdynia Sailing Days – Francuzi nowymi liderami mistrzostw świat w klasie 29er
Przedostatni dzień rywalizacji w mistrzostwach świata w klasie 29er przyniósł zmianę na prowadzeniu. Nowymi liderami zostali Francuzi Aristide Girou i Noah Chauvin, natomiast Sławomir Kapałka (YKP Gdynia) i Jakub Gołębiowski (MOS SSW Iława) spadli z 37. na 42. miejsce. W sobotę zaplanowano zarówno zakończenie tego championatu jak i całych jubileuszowych 20. regat Volvo Gdynia Sailing Days.
Faza finałowa mistrzostw świata w klasie 29er miała rozpocząć się w czwartek, ale ze względu na brak wiatru tego dnia nie odbył się żaden wyścig. Dlatego też w piątek komisja sędziowska zafundowała żeglarzom cztery starty, które dokonały sporych przetasowań w klasyfikacji generalnej. Najważniejszym z nich była zmiana lidera, bo przed ostatnim dniem rywalizacji najbliżsi zdobycia złotego medalu są Francuzi Aristide Girou i Noah Chauvin.
Do decydujące rozgrywki żeglarze nie przystąpili z zaliczeniem dotychczasowego dorobku. W drugiej części zawodów przyjęto zasadę, że liczbę punktów wyznaczało miejsce – lider otrzymał punkt, druga ekipa dwa, a ostatnia załoga w złotej flocie rozpoczynała finałowe zmagania mając na koncie 45 „oczek”.
Francuzi, piąta ekipa także rozegranych w Gdyni Młodzieżowych Mistrzostw Świata, zajęła w piątek najpierw 14. i 13. lokatę, ale kolejne starty były w ich wykonaniu wyjątkowo udane, bo na metę dopłynęli na drugim i pierwszym miejscu. Pozwoliło im to awansować z piątej pozycji na fotel lidera. Za nimi plasują się Amerykanie Stephan Baker i Ripley Shelley oraz Australijczycy Archie Cropley i Max Paul, ale te duety, które zamieniły się w piątek miejscami, mają spore straty do prowadzących – odpowiednio 15 i 18 punktów.
Po piątkowych wyścigach status lidera stracili triumfatorzy Młodzieżowych Mistrzostw Świata, Mathias Berthet i Alexander Franks-Penty. Norwegowie sklasyfikowani są tuż za podium, ale do pierwszego miejsca tracą już 21 punktów. W sumie w Gdyni ściga się 175 ekip z 27 państw.
Z nowymi nadziejami do rywalizacji w złotej flocie przystąpiła najlepsza polska załoga, bo dzięki regulaminowi znacząco zniwelowała różnicę nie tylko do lidera, ale także do większości wyprzedzających ją ekip. Plasujący się na 37. pozycji Sławomir Kapałka (YKP Gdynia) i Jakub Gołębiowski (MOS SSW Iława) mieli od pierwszej załogi 72 punkty mniej, natomiast fazę finałową rozpoczęli ze stratą jedynie 36 „oczek”.
Piątego dnia mistrzostw biało-czerwoni nie mogą jednak zaliczyć do specjalnie udanych. Zajmowali bowiem kolejno 44., 20., 39. oraz 45. miejsce, co sprawiło, że w klasyfikacji generalnej spadli na 42. pozycję.
W srebrnej flocie ścigają się Gustaw Miciński i Mateusz Gwóźdź (YKP Gdynia) – w tej grupie są 15., w klasyfikacji generalnej przypada im 60. lokata, ale w gronie zawodników do 17 lat plasują się na dziewiątym miejscu.
Projekt VGSD 2019 otrzymał dofinansowanie od Fundacji Agencji Rozwoju Przemysłu.