Za nami emocjonujący dzień Mistrzostw Świata w klasie Micro

Ceremonia otwarcia Mistrzostw Świata w klasie Micro we wtorkowy wieczór oficjalnie zainaugurowała 26. edycję Gdynia Sailing Days – największego w w tej części Europy festiwalu żeglarskiego. Chwilę wcześniej odbyły się dwa pierwsze wyścigi mistrzostw, a już dziś żeglarze rywalizowali w kolejnych dwóch – w tym w widowiskowym long distance o długości 14 mil morskich. W klasyfikacji generalnej prowadzenie objęła załoga Piotra Mańczaka, choć po czterech wyścigach ma tyle samo punktów co ekipa Piotra Tarnackiego.

Ceremonia otwarcia Mistrzostw Świata w klasie Micro we wtorkowy wieczór oficjalnie zainaugurowała 26. edycję Gdynia Sailing Days – największego w w tej części Europy festiwalu żeglarskiego. Chwilę wcześniej odbyły się dwa pierwsze wyścigi mistrzostw, a już dziś żeglarze rywalizowali w kolejnych dwóch – w tym w widowiskowym long distance o długości 14 mil morskich. W klasyfikacji generalnej prowadzenie objęła załoga Piotra Mańczaka, choć po czterech wyścigach ma tyle samo punktów co ekipa Piotra Tarnackiego.


Żeglarskie otwarcie z perspektywą na przyszłość
Oficjalne otwarcie Gdynia Sailing Days odbyło się w obecności zawodników, trenerów, organizatorów i przedstawicieli miasta. Głos zabrała Teresa Bysewska, Radna Miasta Gdyni:
– Chciałam Was przywitać na wspaniałej imprezie, na 26. edycji Gdynia Sailing Days oraz na Mistrzostwach Świata klasy Micro. W przyszłym roku ta impreza również odbędzie się w naszym mieście, ale chciałabym zachęcić Państwa do tego, by zaufać Gdyni również w przyszłości. W 2027 roku Gdynia będzie gospodarzem mistrzostw świata w klasach olimpijskich. Dziękuję bardzo za zaufanie, że zauważono miasto Gdynię. Dziękuję wszystkim żeglarzom za obecność i zapraszam do nas za rok.

Słowa powitania skierował również Tomasz Chamera, wiceprezydent World Sailing:
– To zaszczyt gościć Was w Gdyni, w pięknym żeglarskim mieście. Szczególne podziękowania dla klasy Micro za zaufanie – i to nie pierwszy raz, bo już w 1999 roku organizowaliśmy tu mistrzostwa. Warunki zapowiadają się niełatwe, różnorodne i będące wyzwaniem, ale mam nadzieję, że będziecie mieli fun. W szczególności dziękuję miastu, naszym partnerom i zespołowi, który pracuje przy organizacji Gdynia Sailing Days. Jesteście w dobrych rękach – powodzenia!

Długi dystans pełen emocji
Po wtorkowych krótkich wyścigach, w środę żeglarze wrócili na wodę, gdzie rozegrano kolejne dwa biegi – klasyczny oraz prestiżowy long distance na trasie Gdynia–Sopot–Brzeźno–Gdynia. Pogoda znacznie się zmieniła – pojawił się silniejszy wiatr i wyraźna fala, co wpłynęło na dynamikę regat.
– Dzisiejszy dzień zapowiadał się spokojnie, ale po pierwszym krótkim wyścigu wszystko się rozkręciło – relacjonował Bartosz Peczka z załogi POL 123. – Wiatr był znacznie silniejszy, fala trudniejsza, co tworzyło ciekawą mieszankę. Długodystansowy wyścig był naprawdę wymagający, ale bardzo intensywny i emocjonujący.

Ich sternik, Piotr Mańczak, przyznał, że rywalizacja była niezwykle zacięta: – Po pierwszym znaku oraz na kursie pełnym między nami a załogą POL 77 było zaledwie kilka metrów różnicy. Kluczowy okazał się ostatni odcinek pod wiatr, gdzie udało nam się ich wyprzedzić i dowieźć przewagę do mety. Presja działała na nas mobilizująco – popełniliśmy mniej błędów i to przesądziło o zwycięstwie.

Tarnacki analizuje, Mańczak prowadzi
Załoga Piotra Tarnackiego – płynąca z Maciejem Grzebitą i Piotrem Przybylskim – rozpoczęła dzień od zwycięstwa w krótkim wyścigu, jednak w long distance musiała uznać wyższość rywali.
– Zaczęliśmy od krótkiego wyścigu, który poszedł po naszej myśli. Żeglowaliśmy dobrze i skutecznie, wygrywając. W długim biegu popełniliśmy jednak kilka błędów przy ustawieniach i brakowało nam prędkości – przyznał Tarnacki. – Nie jestem zadowolony. Ten wyścig był zawsze naszą domeną, musimy przeanalizować sytuację i lepiej przygotować łódkę na jutro.

Wysoką formę zaprezentowała również załoga POL 15 z Piotrem Kowalewskim: – Nareszcie zawiało. Dziś liczyła się nie tylko dobra jazda, ale też strategia i perfekcyjne prowadzenie łódki. Warunki były bardzo dobre do ścigania. Wygraliśmy w klasyfikacji Racer, a Proto – Piotr Mańczak. Wyścig był szybki, ale nie aż tak wymagający, jak się spodziewaliśmy.

Remis na czele i perspektywa intensywnego czwartku
Po czterech rozegranych wyścigach liderami klasyfikacji są załogi Piotra Mańczaka i Piotra Tarnackiego – mają tyle samo punktów, jednak Mańczak znajduje się na czele dzięki lepszemu rezultatowi w najważniejszym biegu dnia. Czwartkowy plan regatowy przewiduje rozegranie aż trzech krótkich wyścigów – zapowiada się więc kolejna emocjonująca odsłona żeglarskiej rywalizacji w Gdyni.


Organizatorem regat Gdynia Sailing Days jest Polski Związek Żeglarski przy współpracy z Samorządem Województwa Pomorskiego (Współorganizator), PGE Polską Grupą Energetyczną (Partner Główny) oraz miastem Gdynia (Partner Strategiczny).

Partnerem Motoryzacyjnym jest Volkswagen Plichta.

Partnerami wydarzenia są: Polska Liga Żeglarska, Agencja Mody LCM, Campione, HES Gdynia Bulk Terminal, Polska Izba Przemysłu Jachtowego i Sportów Wodnych: Polboat, Polski Holding Nieruchomości, Marina Yacht Park, KINDER Joy of moving, Unique Boutique, BCT Bałtycki Terminal Kontenerowy, Ziaja Ltd Zakład Produkcji Leków, Sztorm Grupa, Herbelin, Garmin, Polska Organizacja Turystyczna, Polska.Travel, Zarząd Morski Portu Gdynia, Chocian Sailing, MOŻE KAWY?

Patronami Medialnymi są: Express Biznesu, RMF FM, Wirtualna Polska, Tawerna Skipperów, Trojmiasto.pl, Żeglarski.info, nowezagle.pl, Czasopismo MORZE

Patronat honorowy nad wydarzeniem objął Marszałek Województwa Pomorskiego Mieczysław Struk.

Wydarzenie dofinansowane ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki.