Zatoka Gdańska wystawiła zawodników na próbę – podsumowanie drugiego dnia Mistrzostw Polski w Sprincie i Test Event klas 49er

Drugi dzień Mistrzostw Polski w Sprincie klas ILCA, oraz Test Eventu klas 49er i 49er FX za nami! Choć wiatr pozostawiał wiele do życzenia, żeglarzy uraczyło dziś słońce. We wszystkich klasach rozegrano komplet wyścigów. Dla zawodników Mistrzostw Polski w Sprintach to drugi i zarazem ostatni dzień rywalizacji.
Trudne regaty dla zawodników ILCA.

Wczorajszy dzień był wyjątkowo pechowy dla zawodników klas ILCA 4, ILCA 6 i ILCA 7. Pierwszą próbę zejścia na wodę podjęto o 10:30 rano, jednak już o godzinie 12 zawodnicy byli z powrotem na brzegu. Udało się rozegrać tylko jeden wyścig w klasie ILCA 7. Po powrocie na brzeg rozpoczęła się ulubiona gra żeglarzy, jaką jest czekanie na wiatr. 

- Sztuka czekania to część żeglarstwa. Trzeba być cierpliwym, a także umieć utrzymywać jak najdłużej skupienie. Pływam już od dawna i jest to coś nad czym staje pracuję i na co mój trener zwraca bardzo uwagę. Myślę, że jakby wczoraj o 18 odbyły się finalnie wyścigi to na spokojnie byłbym w stanie się na nich skupić i dać z siebie wszystko. - podsumowuje dzień zwycięzca w klasie ILCA 6 w kategorii U17M Wit Dmuchowski (SSW Iława)

We wtorek miały się odbyć wyścigi medalowe z udziałem 4 najlepszych jachtów w każdej kategorii, ale z powodu wczorajszej złej pogody dzień zakończył się inaczej.

-Zakończyliśmy regaty na etapie kwalifikacyjnym, w którym ścigaliśmy się całą flotą, a nie tylko w 4 łódki jak w starciach medalowych. - mówi Jan Rohde (SSW Iława), zwycięzca w klasie ILCA 7. - Dzisiaj zeszliśmy na wodę około 10 i moja flota rozegrała pierwszy wyścig jeszcze na starej trasie i w słabym wietrze. Po tym wyścigu niestety wiatr bardzo zmalał, więc sędziowie musieli przestawić trasę. Udało mi się wygrać dziś 2 wyścigi z 4, a w pozostałych byłem drugi, co zapewniło mi wygraną całych mistrzostw. - podsumowuje. 

Dla wielu zawodników startujących w sprintach to już drugie z rzędu regaty w tegorocznej edycji festiwalu Gdynia Sailing Days. Przypominamy, że w dniach 11-13 lipca odbył się tu również Puchar Miasta Gdyni, który był ostatnimi regatami kwalifikującymi do Sprintów. Mimo, iż oba wydarzenia dzielił zaledwie dzień, warunki nie mogły bardziej się różnić. Puchar Miasta Gdyni był wietrzny, deszczowy i naznaczony trudną falą, natomiast Mistrzostwa Polski w Sprintach - słaby wiatrowo i raczej słoneczny. Idealnie odwzorowuje to różnorodność i zmienność akwenu, jakim jest Zatoka Gdańska.

W kategorii kobiecej w klasie ILCA 4 pierwszą lokatę zajmuje Patrycja Jałoszyńska (Klub Żeglarski Nysa), a w kategorii męskiej - Jacopo Saglio (UKS Żeglarz). W klasie ILCA 6, zwycięzcy prezentują się następująco: w kategorii U19K zwyciężyła Hanna Rogowska (Chojnicki Klub Żeglarski), natomiast wśród mężczyzn triumfował Piotr Trella (MKŻ Arka Gdynia). W kategorii U17K na szczycie podium stanie Lena Maria Adamska (MKŻ Arka Gdynia).


Tu znajdziesz pełne WYNIKI


Zmienna pogoda, stałe emocje na wodzie.

Test Event klas 49er i 49er FX przebiega nieco sprawniej, ponieważ specyfika klasy umożliwiła zawodnikom ścigać się w słabszym wietrze. Choć w poniedziałek rozegrano tylko jeden wyścig, dziś sytuacja prezentowała się o wiele lepiej.  

W klasie 49er FX pierwsze miejsce zajmują Polki - Gabriela Czapska i Hanna Rajchert (obie KS Spójnia Warszawa). Jedynie dwa punkty za nimi plasują się Francuski - Mathilde Lovadina i Lou Berthomieu. Top 3 zamyka druga załoga francuska - Lara Granier i Amelie Riou.

-Na wodzie działy się szalone rzeczy. Raz „chodziła” lewa, raz prawa strona, a czasem środek. Trzeba było cały czas się rozglądać i wypatrywać silniejszych podmuchów. Dziś udało nam się całkiem dobrze odnaleźć, z czego jesteśmy bardzo zadowolone - mówi Hanna Rajchert, zawodniczka Kadry Narodowej PZŻ.

Wśród załóg klasy 49er na prowadzeniu jest załoga hiszpańska, czyli Antonio Torrado Martinez oraz Conrad Konitzer. Na drugim miejscu niezmiennie plasują się Polacy Mikołaj Staniul i Jakub Sztorch (obaj KS AZS AWFiS Gdańsk). 

– Potrafiliśmy dziś zachować skupienie i wytrzymać te długie godziny na wodzie z całkiem dobrymi rezultatami. Do żeglowania w Gdyni potrzeba sporo cierpliwości, bo warunki są bardzo zmienne – opowiada Mikołaj Staniul.  Skupiamy się na eliminowaniu błędów z poprzednich lat i regat – dodaje Jakub Sztorch. Załóg w Polsce raczej przybywa niż ubywa, więc to zdecydowanie dobry krok do przodu. Nastąpiło u nas kilka większych zmian, ale cały czas idziemy do przodu – podsumowuje.

Na trzecim miejscu wśród załóg 49er zameldowali się po dziś zawodnicy z Hong Kongu - Akira Sakai oraz Russel Aylsworth.


Tu znajdziesz pełne WYNIKI.


Przed nami jeszcze trzy dni dalszych zmagań, więc bądźcie na bieżąco!

Organizatorem regat Gdynia Sailing Days jest Polski Związek Żeglarski przy współpracy z Samorządem Województwa Pomorskiego (Współorganizator), PGE Polską Grupą Energetyczną (Partner Główny) oraz miastem Gdynia (Partner Strategiczny).

Partnerem Motoryzacyjnym jest Volkswagen Plichta.

Partnerami wydarzenia są: Polska Liga Żeglarska, Agencja Mody LCM, Campione, HES Gdynia Bulk Terminal, Polska Izba Przemysłu Jachtowego i Sportów Wodnych: Polboat, Polski Holding Nieruchomości, Marina Yacht Park, KINDER Joy of moving, Unique Boutique, BCT Bałtycki Terminal Kontenerowy, Ziaja Ltd Zakład Produkcji Leków, Sztorm Grupa, Herbelin, Garmin, Polska Organizacja Turystyczna, Polska.Travel, Zarząd Morski Portu Gdynia, Chocian Sailing, MOŻE KAWY?

Patronami Medialnymi są: Express Biznesu, RMF FM, Wirtualna Polska, Tawerna Skipperów, Trojmiasto.pl, Żeglarski.info, nowezagle.pl, Czasopismo MORZE

Patronat honorowy nad wydarzeniem objął Marszałek Województwa Pomorskiego Mieczysław Struk.

Wydarzenie dofinansowane ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki.