Prezydent Wojciech Szczurek: te regaty budują piękny wizerunek Gdyni

Prezydent Gdyni podkreślił walory sportowe, edukacyjne i promocyjne regat Volvo Gdynia Saling Days 2015. - Ta impreza buduje piękny wizerunek naszego miasta – zauważył na konferencji prasowej Wojciech Szczurek.

Volvo Gdynia Sailing Days to cykl zawodów wielu klas różnej rangi oraz szereg imprez towarzyszących. Z tego też względu te regaty określa się mianem festiwalu żeglarskiego – w tym roku organizowany jest po raz 16,. natomiast po raz czwarty w nazwie, jako sponsor tytularny, znajduje się marka Volvo.

- Cieszymy się, że od czterech lat wspieramy i jesteśmy patronem tytularnym największym regat w Polsce oraz drugich pod tym względem w obszarze Morza Bałtyckiego. Nasze zaangażowanie w to przedsięwzięcie było w dużej mierze intuicyjnym wyborem. Jesteśmy szwedzką firmą, a ten kraj ma bardzo długą linię brzegową. Jego mieszkańcy przywiązują też wielką wagę do morskiej edukacji. Większość szwedzkich rodzin ma swój jacht, a niemalże w każdej zatoczce znajduje się marina pełna różnych jednostek pływających. Volvo nieodłącznie kojarzy się również z załogowymi regatami dookoła świata – Volvo Ocean 65, których kolejna edycja zakończyła ponad miesiąc temu w Goeteborgu - wyjaśnił Prezes Volvo Car Poland Arkadiusz Nowiński.

Prezydent Gdyni podkreślił z kolei walory sportowe, edukacyjne i promocyjne regat Volvo Gdynia Saling Days 2015. - O ich skali świadczy także fakt, że zgromadziły na starcie 1500 żeglarzy. Niektórzy z nich znajdują się na początku swojej sportowej drogi i dzięki tym regatom mogli poznać smak wspaniałej żeglarskiej przygody, natomiast inni są już zaawansowanymi zawodnikami. Ta impreza służy również rozwojowi krajowego żeglarstwa. Chcemy, aby dumna z sukcesów naszych reprezentantów była nie tylko Gdynia, ale także cała Polska. Regaty Volvo Gdynia Saling Days 2015 są również przykładem naszej świadomej działalności. Jesteśmy miastem morskim, a te zawody kreują i budują piękny wizerunek Gdyni, która dzięki temu kojarzona jest z żaglami. Odpowiada to naszej strategi i wizji działania – zapewnił Wojciech Szczurek.

Prezydent Żeglarskiej Stolicy Polski zadowolony jest również ze współpracy z firmą Volvo. - Jest ona naszym sponsorem od czterech lat, dzięki czemu te regaty systematycznie się rozwijają i z roku na rok przeprowadzane są z większym rozmachem. Volvo to znakomity partner, którego może sobie życzyć każde miasto i impreza. Dziękuję mu za świadome, mądre i profesjonalne wsparcie. Słowa podziękowania kieruję również do wszystkich osób, które zaangażowane są w to przedsięwzięcie. Zwłaszcza do pracowników Gdyńskiego Centrum Sportu i Tomasza Chamery, który od początku wspiera ten projekt swoją wiedzą i kompetencją – zakończył prezydent Szczurek.

Wiceprezes Polskiego Związku Żeglarskiego ds. sportu Tomasz Chamera przyznał, że dzięki znakomitej współpracy miasta, Gdyńskiego Centrum Sportu oraz firmy Volvo i jego lokalnego przedstawiciela Krzysztofa Drywy, ta impreza cieszy się coraz większą marką i uznaniem.

- Wiedzieliśmy, że stać nas na przeprowadzenie takich zawodów, ale dzięki kooperacji tych podmiotów Gdynia i te regaty mogą konkurować pod względem wielkości i prestiżu z najznamienitszymi ośrodkami oraz żeglarskimi imprezami na świecie. W Volvo Gdynia Sailing Days 2015 mieliśmy 14 konkurencji i przekrój całego polskiego i częściowo globalnego żeglarstwa. Gościliśmy 206 najmłodszych Optimistów, światową czołówkę juniorów wśród deskarzy, super szybkie Skippi, jachty balastowe, w konkurencjach olimpijskich zawodnicy rywalizowali w nowej formule, czyli sprintach, natomiast w piątek opuściła Gdynię wielka flota Lasera 4.7 – wyliczył.

Działacz PZŻ zaznaczył, że współpracy polskiego żeglarstwa z Volvo nie sprowadza się tylko do gdyńskich regat. - W zeszłym roku, także przy wsparciu Ministerstwa Sportu i Turystyki, wprowadziliśmy pilotażowy program Volvo Youth Sailing Team Poland, którym objętych zostało sporo zawodników. W tej edycji, mówiąc kolokwialnie, postawiliśmy nie na ilość tylko na jakość i zaprosiliśmy do udziału pięciu najlepiej rokujących żeglarzy. Założenie jest takie, że po sukcesy mają sięgnąć w Tokio w 2020 roku oraz na igrzyskach olimpijskich cztery lata później, których lokalizacja nie jest jeszcze znana. Jeśli wcześniej odniosą jakieś spektakularne wyniki to będziemy tylko się z tego cieszyć, aczkolwiek cześć przeszła z kategorii młodzieżowca do seniora i liczymy się z tym, że w najbliższym czasie mogą nie wrócić z każdej imprezy z medalami. A kooperacja z Volvo ma służyć nie tylko progresji osiągnięć naszych reprezentantów, ale także promocji tej marki wśród żeglarzy oraz osób, które jeszcze nie wiedzą, że żeglarstwo jest im bliskie, ale właśnie za sprawą takich imprez jak Volvo Gdynia Sailing Days zaprzyjaźnią się z nim” - zakończył Tomasz Chamera.